Scenariusz masowego napływu uchodźców, przede wszystkim kobiet z dziećmi, ziścił się w ciągu kilku miesięcy, zmuszając społeczeństwa, gospodarki oraz instytucje państwowe do natychmiastowego dostosowania. Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna jako pierwsza strefa ekonomiczna w Polsce powołała do życia swoją fundację. Zarejestrowanie Fundacji LSSE zbiegło się w czasie z wybuchem pełnoskalowej wojny na Ukrainie, więc jej początki skierowane były przede wszystkim na wsparcie humanitarne dla najbardziej potrzebujących. Po ponad 1,5 roku spółka wciąż realizuje działania pomocowe.
Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna chce być wsparciem dla ukraińskiego biznesu, nie tylko zachęcając do relokacji, ale przede wszystkim budowania nowej jakości relacji. Nawiązaliśmy współpracę z ukraińskimi instytucjami biznesu. Efektem tego kontaktu było chociażby wydanie decyzji o wsparciu nowej inwestycji dla spółki biotechnologicznej EcoCulture z Ukrainy, zajmującej się hodowlą owadów. Jesteśmy też w kontakcie z kolejnymi przedsiębiorcami, którzy chcą rozszerzyć swoją działalność w Polsce – mówił podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, Przemysław Bożek.
Biorąc pod uwagę błyskawiczne tempo imigracji z Ukrainy, z jednej strony tę sytuację można nazwać kryzysem, z drugiej – szansą, zarówno dla przyjmujących ich państw, jak i dla uchodźców. To właśnie ten temat poruszono w trakcie panelu pt.: „Uchodźcy z Ukrainy – jak pomóc i wykorzystać potencjał?”.

W rozmowie udział wzięli również: Andrzej Jaroch, przewodniczący Sejmiku Województwa Dolny Śląsk i Rashed Mustafa Sarwar, krajowy koordynator Biura UNICEF ds. Reagowania na Potrzeby Uchodźców w Polsce. Dyskusję moderował Oleksandr Martyniuk, redaktor naczelny portalu InPoland.net.pl.

Zobacz także