Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna oraz Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zorganizowały konferencję pt. „Odbudowa Ukrainy – instrumenty wsparcia, partnerstwo i pierwsze sukcesy”. W Centrum Konferencyjnym LSSE w Legnicy rozmawiano o dostępnych formach pomocy w wejściu na rynek ukraiński, możliwości nawiązywania partnerstw, a także sukcesach polskich przedsiębiorców na Ukrainie i ukraińskich przedsiębiorców w Polsce. Partnerem wydarzenia była firma Winkelmann Foundation Screw.

Konferencja miała na celu zainteresowanie firm operujących na obszarach Specjalnych Stref Ekonomicznych uczestnictwem w wielowymiarowym procesie odbudowy Ukrainy.

Ponad dwa lata temu Polska stanęła w obliczu niezwykle trudnej próby. Wojna na Ukrainie doprowadziła do strategicznych zmian politycznych, społecznych i gospodarczych. Nieocenioną rolę na arenie międzynarodowej odegrali tutaj Polacy, którzy jako pierwsi ruszyli z pomocą dla naszych sąsiadów ze Wschodu. Wybuch pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę zbiegł się w czasie z zarejestrowaniem Fundacji LSSE, którą powołaliśmy do życia jako pierwsza specjalna strefa ekonomiczna w Polsce. Już wtedy przeczuwaliśmy, że działania pomocowe muszą być zaplanowane długofalowo – mówi Przemysław Bożek, prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. – Teraz spotykamy się, aby porozmawiać o tym, co do tej pory udało się nam jako dwóm narodom wspólnie osiągnąć, nie tylko w wymiarze humanitarnym, ale też biznesowym. Na bieżąco analizujemy rynek, starając się dostosowywać naszą ofertę do aktualnych potrzeb. Już współpracujemy z kilkoma ukraińskimi przedsiębiorstwami, jednak to dopiero początek długiej drogi w odbudowie Ukrainy – podkreśla Przemysław Bożek.

W ramach konferencji odbyły się trzy panele dyskusyjne. W pierwszym pt. „Instrumenty wspierające zaangażowanie biznesu w proces odbudowy Ukrainy” wzięli udział przedstawiciele: Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, KredoBanku oraz Banku Gospodarstwa Krajowego.

Podczas kolejnej dyskusji zastanawiano się nad realnymi szansami na budowanie ścisłych relacji biznesowych między firmami, samorządami i instytucjami, które zaowocują korzyściami rozwojowymi dla każdej ze stron. W panelu pt. „Partnerstwo i lokalne współprace – omówienie możliwości nawiązania partnerstw biznesowych z polskimi i ukraińskimi firmami, znajdowanie lokalnych dystrybutorów, dostawców, reprezentantów handlowych lub agentów, którzy pomogą w rozwoju działalności na polskim rynku” uczestniczyli przedstawiciele: Związku Pracodawców i Przedsiębiorców, Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej, Międzynarodowego Stowarzyszenia Polskich Przedsiębiorców na Ukrainie, Przykarpackiego Klastra Przemysłowego oraz Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Nie chcemy traktować tematu odbudowy Ukrainy jako czegoś, co już jest passé. Uważamy, że to ciągle ważne, żeby łączyć polskie i ukraińskie firmy, stąd pomysł na zorganizowanie konferencji, na której mogliśmy przedyskutować, co się dotychczas wydarzyło, ale też jakie są nowe możliwość i gdzie znajdują się główne obszary współpracy. Ukraińskie firmy bardzo tłumnie napływają do naszego kraju, w tej chwili to prawie 50 tysięcy jednoosobowych działalności gospodarczych ukraińskich w Polsce. Zainteresowanie polskich firm Ukrainą na tym etapie jeszcze nie jest tak intensywne, ale wiemy, że przedsiębiorstwa się przygotowują, poszukują partnerów po to, aby w przypadku pokoju, w łatwiejszym trybie wchodzić na tamten rynek – mówi Bogusława Rudecka, dyrektor Departamentu Programów i Projektów, dyrektor Business for Ukraine Center, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.

W ostatnim panelu pt. „Polski biznes w Ukrainie – ukraiński w Polsce. Praktyczne doświadczenia i wyzwania dla firm, Q&A” swoimi wrażeniami oraz konkretnymi przykładami doświadczeń zawodowych i dalszymi planami podzielili się ze słuchaczami reprezentanci firm: EcoCulture, Bigor Ltd., Winkelmann Foundation Screw oraz Silent Box.

Podczas konferencji Sławomir Matuszak, główny specjalista zespołu Białorusi, Ukrainy i Mołdawii w Ośrodku Studiów Wschodnich przybliżył obecny stan relacji polsko-ukraińskich na płaszczyznach politycznej i społecznej, opowiedział także o prognozach dotyczących lokowania biznesu na terenie Ukrainy. Ważnym punktem programu było również uroczyste wciągnięcie flag na maszty zainstalowane na śrubach fundamentowych Winkelmann Foundation Screw.

W oparciu o wieloletnie doświadczenie Grupy Winkelmann połączyliśmy siły i opracowaliśmy innowacyjny produkt, który ma szansę całkowicie zmienić branżę budownictwa – dosłownie od podstaw. Zastosowanie śrub fundamentowych tu i teraz przynosi policzalne i bezdyskusyjne korzyści: społeczne, środowiskowe i biznesowe – zaznacza Tomasz Kleszczewnik, dyrektor operacyjny Winkelmann Foundation Screw. – Śruby fundamentowe mogą być stosowane zarówno w przydomowych altankach, jak i w domach modułowych, mostach czy farmach wiatrowych. Montaż konstrukcji na śrubach fundamentowych Winkelmann Foundation Screw nie wymaga użycia betonu, ani koparek. Można je po prostu wkręcić w każde warunki gruntowe. Z punktu widzenia inwestycji śruby fundamentowe są zdecydowanie szybszym i bardziej ekonomicznym rozwiązaniem. Koszt montażu konstrukcji na śrubach fundamentowych jest niższy o około 30% w porównaniu do fundamentu z betonu. Dzięki prostemu systemowi montażu modułowego jesteśmy w stanie zamontować elementy nawet do głębokości 16 m. Jeden system jest w stanie przenieść moment do 10 000 Nm statycznego momentu obrotowego – dodaje Tomasz Kleszczewnik.

W wydarzeniu udział wzięli przedsiębiorcy, przedstawiciele samorządów, sektora bankowego i ubezpieczeniowego, a także instytucji biznesowych. Spotkanie w Legnicy było doskonałą okazją do poznania potencjału rynku ukraińskiego, omówienia strategii wejścia na ten rynek oraz networkingu.

Zobacz także